Witam wszystkich ponownie na moim blogu. Dziękuję bardzo za tak duży odzew pod ostatnim wpisem. Dzisiaj skoro już Walentynki za Nami chciałabym powrócić do historii Japonii. Mam w planie przez najbliższe kilka wpisów opowiedzieć Wam co nieco o okresach w historii Japonii. Mam nadzieję, że Was nie zanudzę, a moje posty będziecie czytali z samą przyjemnością. Nie przedłużając...
Więc jednym z pierwszym okresów o jakich mi wiadomo był okres Asuka - w historii kraju Kwitnącej Wiśni pojawił się on w latach 538-710. Wraz z okresem Kofun jest określany mianem okresu Yamato. W tym właśnie okresie na terenie Japonii powstało czterdzieści sześć świątyń buddyjskich, a znowuż Japończycy nauczyli się od imigrantów techniki wyboru laki, farb olejnych, a także papieru. Naród ten wykształcił własnych rzemieślników oraz artystów. W życiu kulturalnym dworu zaczęła odgrywać poezja, zaraz obok sztuk plastycznych.
Najważniejsze wydarzenia z tego okresu
› wprowadzenie buddyzmu (538 lub 552 r.), ustanowienie go oficjalną religią państwową (594 r.)
› wprowadzenie systemu datowania nengo w 645 r. – pierwszym nengo było Taika
Reformy polityczne:
• Konstytucja Siedemnastu Artykułów (604 r.), reforma Taika cesarza Kotoku (646 r.)
• Kodeks Omi (668-671)
• Kodeks Kiyomihara (681-689)
• Kodeks Taiho (702 r.)
Cesarskie edykty były napisane, a następnie sponsorowane przez szkoły konfucjańskie na dworze Yamato. Stanowiły one podstawy japońskiego systemu cesarskiego, a także rządzenia. Zgodnie z tymi reformami władcą nie był już – jak do tej pory – przywódca klanu, ale cesarz - tenno, który rządził z woli niebios oraz posiadał on całkowitą władzę. Zgodnie z tymi edyktami od tej pory Japonia nie składała się z oddzielnych krain, ale z prowincji cesarskich, które były kierowane przez scentralizowany aparat administracyjny. Niektórzy dopiero od tego czasu datują powstanie Japonii.
SZTUKA
Okres ten charakteryzował się gwałtownym rozwojem architektury oraz sztuki związanej z buddyzmem. Rozwój na szeroką skalę budownictwa sakralnego przyczynił się do importu nieznanych w Japonii technik plastycznych i kanonów estetycznych. Głównymi przykładami architektury tego okresu są świątynie Asuka-dera, Horyu-ji i Shitenno-ji. Sztuka późnego okresu Asuka wydzielana jest zazwyczaj jako osobna epoka, zwana Hakuho.
Drugim okresem o którym coś wiadomo jest okres zwany Azuchi-Momoyama. Jest to okres przypadający na lata 1568-1603. Nazwa tego okresu pochodzi od rezydencji dwóch ludzi, którzy pierwsi w historii rozpoczęli proces jednoczenia całego kraju - Hideyoskiego Toyotomi oraz Nabunagi Ody.
Teraz chciałabym co nieco opowiedzieć o owych dwóch personach. Pierwszy z nich Nabunaga, który pochodził z prowincji Owari zarządzał znacznie mniejszą siłą. Jednak mimochodem okazał on się bardzo dobrym dowódcą. Jako 26-latek (1560 r.) pokonał on wojska klanu Imagawa. Osiem lat później wkroczył do Kioto, gdzie to znajdowały się siedziby sioguna, a także cesarza. W tym samym też roku dzięki to wyposażeniu swoich żołnierzy w muszkiety (gładkolufowa broń palna długa, ładowana od wylotu lufy czyli odprzodowo, kalibru od 13 do 25 milimetrów) pokonał Nabunaga armię Katsuyoriego Takedy w bitwie pod Nagashino.
Owy człowiek w 1573 roku pozbawił władzy ostatniego z shogunów Ashikaga. Wojska jego posuwały się na zachód i rozpoczęły podbój ziem rodu Mori (najsilniejszy w tamtym rejonie ród). W tym samym czasie wrogo nastawiony do religii walczył w centralnej części Honsiu ze stawiającymi opór mnichami buddyjskimi. Nabunaga pokonał bogatych mnichów, chociaż stanowiło to ogromny problem tym samym wpisując się do historii jako bezwzględny władca. Mimo wszystko nie doprowadził on jednak do zjednoczenia kraju. Został zmuszony od do popełnienia samobójstwa w 1582 roku oblężony przez wojska wcześniejszego sojusznika Mitsuhide Akechiego. Do tego momentu opanował 33 z 66 historycznych prowincji japońskich, ale nie jest to potwierdzona liczba.
Śmierć Nabunagi sprawiła, że wybuchła walka o spadek po dyktatorze. Wygrał ją człowiek o jeszcze silniejszej osobowości - Hideyoshi Toyotomi. Jest to jeden z niewielu przykładów – w podzielonym na klasy społeczeństwie japońskim – awansu z nizin społecznych na sam szczyt władzy. Mając 15 lat opuścił swój dom rodzinny, po czym rozpoczął karierę wojskową. Szybko awansował. Został głównym sojusznikiem Nabunagi w latach siedemdziesiątych. Kontynuował on podboje Ody: zajął Sikoku oraz większą część Kiusiu. Ostatnią przeszkodę na drodze pokonał w końcu w 1590 roku - był to ród Hojo.
Zajmował się także reformacją kraju. Nałożył na daimyo (wpływowi władcy ziemscy) podatek liczony nie od powierzchni ziemi, a od wysokości zbiorów ryżu tzw. kokudaka. Również stale prowadzono akcję rozbrajania mnichów oraz chłopów. Tylko samurajowie mogli posiadać broń. Z upływem lat Hideyoshi stawał się coraz żądny władzy, a także pewny siebie. Nie wystarczało mu podbicie całej Japonii.
W 1592 roku rozpoczęła się wyprawa Japończyków na Koreę. Początkowo wszystko szło zgodnie z planem, jednak efekt końcowy okazał się klęską, ponieważ Koreę wspierały Chiny. Nagle wszystkie marzenia o imprerium legły w gruzach. Ostatnie miesiące swojego życia poświęcił zapewnaniu swemu synowi dziedzictwa. Była to naprawdę desperacka walka. Po jego śmierci wybuchła kolejna wojna domowa. Kolejny z byłych generałów Nabunagi - Ieyasu Tokugawa triumował. Dał on początek nowej dynastii sogunów, która rządziła aż przez 250 lat. Był to okres w dziejach Japonii o nazwie Edo (1600-1868), ale o tym okresie dowiecie się dopiero w następnym wpisie.
Mam nadzieję, że przyjmiecie dobrze tą serię wpisów i z przyjemnością będziecie zerkać na mój blog czy przypadkiem nie ma kolejnego wpisu. Tymczasem życzę Wam spokojnego dnia bądź nocy! Pozdrawiam serdecznie, pa.
Wiele czynników wpływało na architekturę czy też na aspekt kulturowy. Mam wrażenie, że Japonia ma podobnie jak i Polska. Mało jest blogów które opisują jakiś kraj tak jak twój myszko.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój blog przypadł Ci do gustu
UsuńBardzo podoba mi się budownictwo japońskie :D
OdpowiedzUsuńProblem w tym jest, że post nie jest o budownictwie :)
UsuńŚwietny post, pozwala dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o Japonii, które mogą być przydatne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, niebawem część dalsza
UsuńCiekawy post.. Bardzo mnie zainteresował. Pomysł na posta również jest świetny :)
OdpowiedzUsuńCiekawe bardzo, podobają mi się budowle najbardziej.
OdpowiedzUsuńTylko post nie jest o budowli, ale tak czy siak dziękuję za komentarz :D
UsuńMuszę przyznać, że maga post! Właśnie lecę oglądać dramę:D
OdpowiedzUsuńO, a jaką dramę lecisz oglądać? ;)
UsuńOjej, jak na 21-letnią kobietę piszesz poważny blog, super - gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy wpis - WSPÓŁPRACA :)
studentkazarzadzania.blogspot.com
Dziękuję bardzo, miło takie słowa czytać!
UsuńNiesamowite, że w tak niedługim poście jest tyle konkretnych informacji. Fajnie, że piszesz taki blog, bo młodzi ludzie takiej wiedzy niestety ze szkoły nie wyniosą. Pozdrawiam :) https://radosnagrafomania.azurewebsites.net/
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam i dziękuję bardzo :)
UsuńNa przełomie lat wszystkie dzieje miały wpływ na kulture i sztuke. tak jak i w Polsce... japonia jeden z krajów, który bardzo przypadł mi do gustu jesli o historie... szkoda, ze malo ludzi sie tym interesuje tak jak i historia polski ;x
OdpowiedzUsuńNo niestety. Mam nadzieję, że z czasem to się jednak zmieni
UsuńBardzo ciekawy post. Czekam też na nowsze dzieje, mam nadzieję że kiedyś je dodasz :)
OdpowiedzUsuńOczywiście. Wszystko z czasem :)
UsuńHmm, ja osobiście Japonią się nie interesuję ale pomysł na wpis bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńBardzo interesuję się historią, o Japonii aż miło poczytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszę się w takim bądź razie
UsuńWow, jestem pod wrażeniem tak wielkiej wiedzy. Super ze piszesz coś takiego. Fajny post. Pozdrawiam, poulciak
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ale w dużej mierze pomogła mi Wikipedia ;)
UsuńSuper było poczytać o tym miejscu, szczególnie, że jest od nas oddalone o tyle tysięcy kilometrów :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam
UsuńJaponia ma chyba równie bogatą historię jak Polska, a wiele osób o niej zapomina
OdpowiedzUsuńNo niestety. Czasami mi się wydaje, że ludzie są ograniczeni
UsuńWow...jak dużo wiedzy.Widać, że Japonia to centrum Twoich ogromnych zainteresowań i posiadasz szeroki zasób informacji na temat tego kraju. Post rzeczowy i mimo, że historyczny, to nie nudzi :D
OdpowiedzUsuńkate-life-trends.blogspot.com
Cieszę się, że nie zanudziłam. Naprawdę się zastanawiałam i zmartwiałam czy nie zanudzę :)
UsuńBardzo ciekawy post, jako że interesuje się Azją szczególnie przypadł mi do gustu :) Czekam na dalszą część!
OdpowiedzUsuńJuż niebawem kolejna część
UsuńWidzę że bardzo interesujesz się Japonią, da się odczuć że piszesz z pasją i oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe informacje! :) marzy mi się odwiedzić Japonię.. fascynuje mnie kultura tego kraju :) Kiedyś nawet przygotowywałam referat do szkoły dotyczący rozwoju architektury japońskiej w poszczególnych okresach, więc kojarzę informacje dotyczące sztuki :) cała reszta to dla mnie w większości nowość. Nie wiem czy planujesz taki post, ale chętnie przeczytałabym wpis o zwyczajach w Japonii, bo słyszałam o kilku i były trochę dziwne, ale myślę, że są bardzo interesujące, a chętnie poznałabym więcej takich ciekawostek :)
OdpowiedzUsuńZ czasem będzie tego coraz więcej i więcej :)
Usuńbardzo fajny wpis, spro informacji, ale w taki zjadliwy sposób podane,
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńOsobiście uwielbiam Japonię i marzy mi sie tam kiedyś spędzić wakacje :) A co do posta bardzo ciekawie napisane :) Wciąga od pierwszego zdania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko ;*
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Mam nadzieję, że Twoje marzenie się spełni i dziękuję za tak miłe słowa
UsuńJaponia, od dłuższego czasu interesuje moją siostrę, myślę że polecę Twój blog jej, by poczytała i dowiedziała się czegoś czego jeszcze nie wie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńBardzo ciekawy wpis! Masz wiedzę na ten temat, tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńW większości pomogła mi Wikipedia, ja tylko ładnie ubrałam to w słowa ;)
UsuńBardzo ciekawy artykuł, ja czekam na serię postów, dot. kuchni japońskiej, czytałam ten artykuł, popijając japońską Genmaiche ;) pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńO kuchni japońskiej też będzie seria wpisów, ale do tego jeszcze daleko. Nie chce mieszać na swoim blogu, a chcę mieć jedynie porządek i również pozdrawiam ciepło!
UsuńBardzo fajnie, że tak interesujesz się Japonią i zarażasz tą pasją innych ludzi :)
OdpowiedzUsuńMój blog - HELLO-WONDERFUL
instagram
Dziękuję bardzo za takie miłe słowa, pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawy wpis, brakuję takich informacji, bo przecież na historii to w większości uczymy się o Polsce, więc cieszę się, że prowadzisz takiego bloga! Powodzenia w dalszym rozwoju! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! A i o Polsce w szkole na historii niewiele się dowiemy. Polecam więc blog: mytruetherapy.blogspot.com, pozdrawiam!
UsuńPierwszy raz widze blog o takiej tematyce,szczerze nie jest to cos dla mnie ale tobie zycze sukcesow :) !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńNigdy wcześniej nie czytałam takiego bloga. Wiele rzeczy nie wiedziałam u super było się dowiedzieć
OdpowiedzUsuńCieszę się i zapraszam do siebie częściej
UsuńPrzedstawiasz historię Japonii w bardzo ciekawy i przystępny dla czytelnika sposób- a to przy takim temacie jest niezmiernie ważne, także duże brawo i oby tak dalej :-)
OdpowiedzUsuńWow... Podziwiam twoją pasję Japonią. Naprawdę wielki szacunek :3
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie
UsuńOd lat ciekawi mnie kultura Japonii, z przyjemnością obserwuję :)
OdpowiedzUsuńMiło mi w takim bądź razie
UsuńJaponia to bardzo piękny kraj. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Zgadzam się, jak całe kraje Azjatyckie
UsuńAmazing post, dear! A big hello from Germany!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
LIANA LAURIE
Thank you so much, love!
UsuńCiekawy i madry post !
OdpowiedzUsuńUwielbiam architekture i kuchnie japinska :)
Mimo tego, że sama interesuję się Japonią jakoś (nie wiedzieć czemu) nigdy aż tak nie zaglebialam sie w jej historię. Miło, że ją opisałaś, dzięki Tobie mogłam dowiedzieć się czegoś nowego. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, na pewno będę do Ciebie zaglądać. :)
nie wiem czy dobrze zrozumiałam, więc pierw wprowadzili buddyzm a następnie zmanipulowali ludzi do poddania się cesarzowi który wyskoczył znikąd opierając swoją władze na bogach buddyjskich?
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ciekawego bloga,z Twoich postów można bardzo dużo dowiedzieć o Japonii,ja np. nie widziałam,że był ktoś taki jak Ody :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga, bo jest zupełnie inny niż wszystkie no i jest typowo o Japonii!!!
OdpowiedzUsuńJaponia to fascynujący kraj z bogatą historią. Mam nadzieję, że go kiedyś odwiedzę!
OdpowiedzUsuńCiekawy blog... Skad u Ciebie takie zainteresowanie tym tematem? Bedziesz pisala na tematy kultury japonsliej wspolczesnie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń